Polerowana rura jest bardziej do ozdoby, nie oszukujmy się. Jeśli ktoś chce, żeby instalacja wyglądała profesjonalnie i „czyściutko”, to rura nierdzewna polerowana będzie kapitalna. Rzeczywiście, żąda troszkę wiecej pracy, żeby ją utrzymać w takim stanie, ale efekty są świetne! Do wnętrz, gdzie wygląd ma znaczenie, to strzał w dziesiątkę.

Cześć, mam pytanie do osób, jakie pracowały z rurami nierdzewnymi. Zastanawiam się, która rura będzie lepsza do instalacji wodociągowej – szlifowana, surowa czy polerowana? Interesuje mnie, która opcja jest najbardziej odporna na korozję i zmienne warunki atmosferyczne. Jaką z tych opcji polecacie, jeśli zależy mi na trwałości i estetyce? Dzięki za wszelkie porady!

Moje zdanie jest takie – zmiękczacz to inwestycja, która się opłaca. Woda naprawdę staje się lepsza, sprzęty AGD działają dłużej, a osad wapienny nie zatyka rur. Co do rachunków, to nie zauważyłem jakiejś drastycznej różnicy, niemniej jednak pożądane byłoby zwrócić uwagę, iż zużywa się mniej detergentów, bo woda jest "miększa". Naturalnie wszystko zależy od tego, jak twarda jest woda w Twojej okolicy. Ja korzystałem z oferty odszukanej w internecie i montaż w Krakowie nie był drogi.