Miła atmosfera między społecznością.
Wątki i posty które są na temat.
Promujemy nasze forum.
Jeszcze nigdy nie byłeś na takim forum.
A propos kultury, ktoś wspominał kiedyś o peronie 9 i 3/4 jako metaforze wejścia do innego świata. Myślę, że nauka biznesowego angielskiego to troszkę taki właśnie "przelot" do nowego wymiaru pracy i kontaktów. Znacie jakieś fajne strony, które łączą naukę z taką inspirującą otoczką?
Haha, fajne porównanie! W sumie nauka angielskiego niekiedy przypomina wejście do tajemniczego świata. Co do czasów, to ja też uważam, że najlepiej skupić się na trzech najważniejszych, a reszta przyjdzie z niekiedy i praktyką.
A propos studentów filologii – czy oni faktycznie mają lepiej? Bo niby studiują język, ale czy to pomaga w praktyce biznesowej? Ktoś z Was jest studentem lub zna takich?